Gimnastyka
Pani w ręce zaklaskała.
- "Gimnastyka"!- Zawołała.
- "Gimnastyka? E...musimy?
Może w coś się pobawimy”?
Pani jak pingwin chodziła,
przedszkolaki rozbawiła.
- "Każdy niech coś naśladuje
i zgadujmy"! - Proponuje.
Zuzia choć nieśmiała była,
tak jak bączek się kręciła.
Filip - "tak" i "nie" pokaże,
Kacper zagra na gitarze.
A Oliwka się skupiała,
samochodem w bok skręcała.
Laura na stołeczek siada,
Tomek tak ja lis się skrada.
Piotrek boćka naśladuje,
skrzydełkami wymachuje
i na jednej nodze staje,
potem chwilę tak zostaje.
Hulajnogę Kuba odpycha,
Franuś - konik, głośno prycha.
Julia tańczy jak w balecie.
Gimnastyka? - "Tak"! - Powiecie.