Wiewiórki z Niechłodu już od paru dni wypatrywały zająca wielkanocnego. Wreszcie, gdy nadszedł dzień poszukiwań, wybrały się na długi spacer, żeby sprawdzić, czy zajączek nie zostawił gdzieś słodkich prezentów. Wskazówki doprowadziły nas do gospodarstwa Państwa Marciniaków. Tam właśnie zajączek schował wielkanocne koszyczki. Długo szukaliśmy prezentów, ponieważ zając sprytnie pochował paczuszki Wiewiórek, ale udało się!!! Wszyscy szczęśliwi i zadowoleni z prezentów wrócili do przedszkola.