Propozycje zabaw na piątek 24.04:)
Sami decydujecie, które z nich wykonujecie. Obowiązkowe są zadania w kartach pracy „Nowe przygody Olka i Ady” oraz „Litery i liczby”.
1.Ten tydzień poświęcony jest dbaniu o przyrodę. Dużo już na ten temat wiesz. Przygotuj książkę i otwórz na str. 66-69. Poproś rodzica o przeczytanie opowiadania Agaty Widzowskiej „Lis i lornetka”, a Ty słuchając opowiadania oglądaj ilustracje w książeczce.
Przedszkolaki bardzo lubią wycieczki. Odwiedziły już ZOO, ogród botaniczny i Muzeum Lalek. Tym razem grupa Ady wybrała się do lasu na lekcję przyrody, bo nauka w terenie jest znacznie ciekawsza niż zwykłe opowieści. Dzieci koniecznie chciały obejrzeć paśnik dla zwierząt.
W świecie zwierząt nastąpiło wielkie poruszenie.
-Schowajcie się!-krzyknął płochliwy zając. – Idą tu małe człowieki!
-Nie mówi się człowieki, tylko ludzie-poprawiła go łania, spokojnie przeżuwając młode pędy drzew iglastych.
-Na pewno zaatakują kijkami nasze mrowiska!-pisnęły przerażone mrówki.-Kiedyś wielki dwunożny człowiek podeptał nasze całe królestwo!
-Pobiegnę wywęszyć, jakie mają zamiary-oznajmił lis i ruszył przed siebie, wymachując puszystą kitą.
-Boimy się hałasu-pisnęły zajączki, tuląc się do uszatej mamy.
-Tydzień temu ludzkie istoty zostawiły w lesie pełno śmieci: puszki, sreberka po czekoladzie i butelki!-krzyknął oburzony borsuk.- Chyba nie wiedzą, że kiedy słońce rozgrzeje zbyt mocno szklaną butelkę, to może wywołać pożar lasu!
-To straszne!-oburzyła się wiewiórka.-Zaraz przygotuje pociski z orzechów i będę nimi rzucać. Pac!Pac!
W tej samej chwili zza drzew wyłonił się jeleń i dostojnym krokiem zbliżył się do paśnika.
-Witam państwa- przywitał się.- Słyszałem, że boicie się ludzi. Powiem wam, że bać się należy myśliwych, którzy mają strzelby, ale nie ludzkich dzieci, bo one maja dobre serca.
-Tiuu,tiuu! My znamy te maluchy!-odezwały się ptaki. –Zimą sypia dla nas ziarenka i szykują słoninkę w karmnikach, żebyśmy nie zamarzły z głodu.
Nadbiegł zziajany lis i łapiąc oddech, wysapał:
-Kochani nie ma się czego bać! Te człowieki to bardzo miłe stworzenia.
-Nie mówi się człowieki, tylko ludzie- po raz drugi odezwała się łania.
-No dobrze ludzie. Duże stworzenie w spódnicy mówiło do nich „moje kochane „przedszkolaki” czy jakoś tak… Urządzili sobie piknik na polanie, a potem posprzątali wszystkie śmieci. Na trawie nie został ani jeden papierek po kanapkach, ciastkach i cukierkach. Wszystkie butelki po sokach i pudełeczka po jogurtach wyrzuciły na parkingu do wielkiego kosza na śmieci.
-A nie krzyczały?-szepnęły wciąż wystraszone zajączki.
-Ależ skąd! One dobrze wiedziały, że w lesie trzeba być cicho, żeby nas nie płoszyć.
-O! To znaczy, że szanują nas i las-powiedziała do rymu pani zającowa.
-Szanować las najwyższy czas!-odpowiedziały chórem zwierzęta.
Tego dnia dzieci wróciły z wycieczki bardzo zadowolone. Nauczycielka pochwaliła wszystkie za to, że w lesie zachowywały się tak, jak należy: nie hałasowały, nie niszczyły mrowisk i norek, nie zrywały żadnych roślin bez zgody pani i pięknie posprzątały po zakończonym pikniku.
-A może narysujecie to, co najbardziej zapamiętaliście z dzisiejszej wycieczki? Zrobimy wystawę o lesie.
-Tak! Chcemy!
-Ja namaluję wiewiórkę-ucieszyła się Zuzia.
-I ptaszki.
-A ja narysuje mech-postanowił Jacek.
Pani rozdała dzieciom kartki, kredki i farby. Sama też postanowiła coś namalować.
Powstały prawdziwe dzieła sztuki: drzewa iglaste oświetlone słońcem, wiewiórka, ślady kopytek, zielona polana i ptaszki na gałęziach. Jacek namalował czarną plamę i oznajmił wszystkim, że to jest nora niedźwiedzia. Ada narysowała lisa trzymającego w łapkach jakiś dziwny przedmiot.
-Co to jest?-zapytała Kasia.
-To jest lis-odpowiedziała Ada, chociaż uznała, że bardziej przypomina psa niż lisa.
-A co on trzyma?
-Lornetkę-odpowiedziała Ada.
-Lornetkę? Przecież lisy nie używają lornetek-stwierdził Piotrek.-Nie widziałem tam żadnego lisa.
-A ja widziałam- odparła Ada.-Cały czas nas podglądał!
-Naprawdę?
-Naprawdę. Ciągle nas obserwował, a zza drzewa wystawała jego ruda kita.
-To dlaczego nam nie powiedziałaś?
-Nie chciałam go spłoszyć. Widocznie sprawdzał, czy umiemy się dobrze zachować w lesie.
-Pewnie, że umiemy!-stwierdził Piotrek.
Nauczycielka zebrała wszystkie obrazki i przyczepiła je do specjalnej tablicy.
-Jaki tytuł nadamy naszej wystawie?- zapytała dzieci.
Było wiele propozycji, ale najbardziej spodobał się wszystkim pomysł Ady: „Czas szanować las”. Jednak największe zdziwienie wywołał rysunek nauczycielki.
-Dlaczego pani powiesiła pustą kartkę?-zdziwiły się dzieci.
-Ona nie jest pusta-uśmiechnęła się tajemniczo pani.
-Przecież pani nic nie narysowała…
-Narysowałam w wyobraźni. Mój rysunek przedstawia leśną ciszę.
Oj, nasza pani zawsze nas czymś zaskoczy!
2.Wysłuchałeś opowiadania… pomyśl przez chwilkę i spróbuj odpowiedzieć na pytania:
-Jak zwierzęta przyjęły obecność dzieci w lesie?
-Dlaczego zwierzęta bały się dzieci?
-Co powiedziały o dzieciach zwierzęta, które je obserwowały: jeleń, ptaki, lis?
-Co zrobiły dzieci po powrocie do przedszkola?
-Kogo narysowała Ada? Dlaczego?
-Co narysowała pani? Co przedstawiał jej rysunek?
(Pamiętaj, aby odpowiadać pełnymi zdaniami)
3.Jak już odpowiedziałeś na pytania, przeczytaj głośno teksty umieszczone pod ilustracjami do opowiadania(jeśli masz z czymś problem, poproś mamę lub tatę o pomoc).
4.Jak myślisz, czy zatrute środowisko ma wpływ na rośliny, zwierzęta, ludzi? Aby się o tym przekonać zapraszam do obejrzenia filmu.
https://www.youtube.com/watch?v=1PThAnyReK4
https://www.youtube.com/watch?v=msyPppuj8yg
5.Wysłuchałeś opowiadania, obejrzałeś filmiki. Wiesz już jak dbać o środowisko. Mam więc dla Ciebie propozycję. Jeśli masz ochotę wykonaj pracę plastyczną pt: „Dbam o środowisko tak jak potrafię”.
6.Przygotuj kartoniki z literkami i ułóż trzy wyrazy(może być więcej), które kojarzą się Tobie ze środowiskiem. Następnie podziel ułożone wyrazy na sylaby i głoski. Policz ile w danym wyrazie jest sylab, a ile głosek. Nad wyrazem połóż kartonik z liczbą sylab, a pod wyrazem umieść kartonik z liczbą głosek.
7.Zachęcam do nauki krótkiej rymowanki:
Lasy to płuca ziemi
I o nie dbamy.
Nie niszczymy ich,
Nie śmiecimy w nich.
Tylko w ciszy patrzymy
I głęboko…oddychamy.
8.Zabawa „Leśne echo”-zaproś do zabawy rodzeństwo, mamę, tatę.
Wyznacz osobę, która będzie wyklaskiwała dowolne rytmy, a pozostałe osoby uczestniczące w zabawie powtarzają je jak echo.
9. Czy wychodzicie się przewietrzyć? Jeśli tak, to oczywiście tylko z osobą dorosłą i niezbyt daleko. Pamiętajcie o ostrożności i konieczności nałożenia maseczki. To dla nas wszystkich trudny czas i należy szczególnie uważać.
10.Czas zadbać o formę. Na pewno pamiętacie jak ćwiczyliśmy w przedszkolu. Teraz nie mamy możliwości ćwiczyć wspólnie. Proponuję zatem kilka układów tanecznych, które podaję poniżej
www.youtube.com/watch?v=UwXI7Y80qF0
www.youtube.com/watch?v=ClIanDEQSyk
www.youtube.com/watch?v=zyIXQsDY9NE
Myślę, że jak wrócicie do przedszkola i połączycie siły to wyjdzie Wam niezły układ taneczny:))
11. Na koniec zrób NIESPODZIANKĘ RODZICOM...zaproponuj pomoc w jakieś czynności domowej np.: wynieś śmieci, nakryj do obiadu/kolacji albo posprzątaj po posiłku, zetrzyj kurze itp. Myślę, że rodzice będą zachwyceni:)
12.Uwieczniaj swoje zabawy na zdjęciach. Jeśli je prześlesz tak jak do tej pory, na pewno zostaną umieszczone na stronie:))
Jeśli masz ochotę na kolorowanki, łamigłówki( w załączniku).
Życzę udanej zabawy:)
p.Małgosia
|