Kochane dzieci!
Posłuchajcie opowiadania pt.,,Wycieczka do ZOO”

Był piękny dzień. Tata postanowił zabrać Anię na
wycieczkę do zoo. Dziewczynka bardzo się ucieszyła.
Pierwsze zwierzę, jakie zobaczyła Ania to lew. Miał on
długą grzywę i wygrzewał się na słońcu.
Tatuś powiedział Ani, że jest to król wszystkich
zwierząt.
Poszli dalej. Nagle Ania krzyknęła:
- O! Popatrz, jaki śliczny konik!
- To zebra- rzekł tatuś. Ma na sobie czarno-białe pasy.
Następnym zwierzęciem był słoń. Ania jeszcze nigdy nie widziała
takiego ogromnego słonia.

Nagle Ania zauważyła, iż przy następnej klatce
zgromadziło się bardzo dużo dzieci, które cały czas się
śmiały. Była bardzo ciekawa, co tam się znajduje.
Podeszła bliżej i zobaczyła małpkę, która naśladowała
dzieci i stroiła śmieszne miny. To zwierzątko podobało
się Ani najbardziej.

Nagle Ania usłyszała plusk wody. Odwróciła się i zobaczyła 4 długie
nogi. To żyrafa piła wodę. Miała bardzo długą szyję i bardzo dużo
brązowych plamek na ciele.
Na wycieczce Ania spotkała jeszcze krokodyla, który
miał wielkie kły i niedźwiedzia wygrzewającego się
na słońcu. Zrobiło się już późno i Tatuś z Anią
musieli wracać do domu. Ani bardzo się podobała ta
wycieczka i była bardzo szczęśliwa.

Gdzie tata zabrał Anię na wycieczkę ?
Co to jest zoo ?
Które zwierzę najbardziej spodobało się Ani i dlaczego ?
Jakie zwierzęta spotkała Ania w zoo ?
            A czy wy byliście w zoo ? Jeśli tak, to jakie zwierzęta widzieliście ?

Wybierzemy się teraz na
„Spacer przez dżunglę”

 
              Wybierzemy się teraz na spacer przez dżunglę. Jest tam bardzo dużo drzew i różnorodnych roślin, musimy więc przedzierać się, odgarniając je rękami raz z jednej, raz z drugiej strony. Jeśli będziemy zachowywać się cicho, to może spotkamy zamieszkujące dżunglę zwierzęta. Pierwsze z nich to lew. Ten król zwierząt tak głośno ryczy, że trzęsie się cała dżungla. Nagle pojawiają się rozkrzyczane małpki. Biegają one w różnych kierunkach, machając łapkami i zupełnie nie zwracając uwagi na hipopotamy, które przewracają się na grzbiety, brykają i fikają koziołki, chcąc zwrócić na siebie uwagę. Niedaleko wolnym krokiem spacerują żółwie. Poruszają się powoli jakby chciały powiedzieć: „Nam się nigdzie nie spieszy”. Zupełnie inaczej zachowują się kangury. Skaczą sobie beztrosko w różne strony i zbierają do swych kieszeni wszystko, co napotkają po drodze. Zaczyna drżeć cała ziemia. To spacerują wielkie słonie, wachlując się swoimi ogromnymi uszami i rozglądając się wokoło. W dżungli pomału zapada zmrok. Zmęczone zwierzęta zasypiają na zielonej trawie
dla chętnych
Lulek jedzie do zoo -bajka edukacyjna
https://www.youtube.com/watch?v=xlXEn3l6vYM