O przedszkolu
Aktualności
Grupy przedszkolne
Strefa Rodzica
Biuletyn Informacji Publicznej
Porady dla rodziców
Rada Rodziców
Opłaty
Żywienie
Jadłospis
Akcje charytatywne
Archiwum
RODO
Rekrutacja
Kontakt
ePUAP

line

Na podwórku fajnie jest...

12.06.2020r

line

Na początek zapraszam do Waszej ulubionej zabawy z przedszkola przy piosence ,,Skaczemy, biegniemy”
https://www.youtube.com/watch?v=OZTYeTEZ2wA

ZABAWY RUCHOWE Z PIŁKĄ


,,Spacer z piłką”
Dzieci maszerują w dowolnym kierunku, trzymając piłki w sposób określony przez rodzica: oburącz przed sobą, oburącz nad głową, na prawej dłoni, na lewej dłoni

,,Wysoko – nisko”.

Piłki leżą na ziemi. Kiedy rodzic odbija piłkę wysoko, dzieci podskakują przed swoimi piłkami wysoko, kiedy nisko – podskakują nisko.
,,Prawa – lewa”.
Dzieci chodzą w różnych kierunkach przemieszczając piłki tylko za pomocą nogi – najpierw prawej (pokazuje rodzic), a potem lewej .
,,Celny rzut”.

Dzieci wrzucają piłkę do kosza, starając się trafić piłką w środek.

Zabawy podwórkowe -propozycje

Berek

zaczarowany, kucany, drewniany lub ranny
Berek jest wybierany przy pomocy specjalnej wyliczanki (pytanie za 100 punktów: pamiętacie jaka to wyliczanka? Dajcie znać w komentarzu!). Za moich czasów goniliśmy się w kilku wariantach:
• Berek zaczarowany – dziecko dotknięte przez berka zostaje “zaczarowane”, staje z szeroko rozstawionymi nogami i może zostać “oczarowane” przez inne dziecko, które pod nim przejdzie. Gra kończy się, kiedy berek zaczaruje wszystkie osoby, albo gdy dzieciaki znudzą się tym lataniem w kółko.
• Berek kucany – jeśli dziecko uciekające przed berkiem zdąży kucnąć, jest uratowane.
• Berek drewniany – analogicznie uratowane jest to dziecko, które zdąży dotknąć czegoś drewnianego (drzewa, ławki, płotu itd.).
• Berek ranny – złapana osoba zostaje berkiem, ale goniąc dzieci musi trzymać się jedną ręką za miejsce, którego dotknął poprzedni berek.

Zabawa w chowanego

Nie będę Wam przypominać zasad, bo z pewnością doskonale je znacie. Współczesne dzieci na szczęście też Wspomnę tylko o jednym. Pomimo, że już od dawna jestem dorosła, poważna, może nawet dojrzała, z dwójką dzieci i kredytem hipotecznym, to w tym dorosłym życiu często mam ochotę krzyknąć: pobite gary!!!

Baba Jaga patrzy!

Baba Jaga stoi plecami do dzieci, a w tym czasie reszta grupy biegnie w jej kierunku. Na słowa: Raz, dwa, trzy, Baba Jaga patrzy! dziecko będące Babą Jagą odwraca się, a dzieci zastygają w bezruchu. Jeśli ktoś się poruszy, wraca na start. Wygrywa dziecko, które najszybciej dotrze do stanowiska Baby Jagi.
Gąski do domu
Z grupy dzieci wybieramy Mamę, Wilka i Gąski. Po wyznaczeniu obszaru gry z jednej strony staje Mama, z drugiej Gąski, a Wilk z boku. Gąski biegną do Mamy, a Wilk próbuje je złapać – gra kończy się gdy upoluje wszystkie. Zanim Gąski rozpoczną swój bieg, prowadzą z Mamą dialog, którego nie będę tu przytaczać – znajdziecie go w “Brulionie zabaw podwórkowych”, który polecam poniżej.

Palec pod budkę

Ten wierszyk właściwie nie był grą samą w sobie, tylko zaproszeniem dzieci z podwórka do zabawy – kto nie zdążył, nie mógł grać. A wierszyk leciał tak:
Palec pod budkę,
Bo za minutkę
Zamykam budkę
Na złotą kłódkę.
Budka zamknięta,
Nie ma klienta!

CIUCIUBABKA
Materiał: jedna chustka.
Zorganizowanie: Jeden z graczy ma zawiązane oczy.
Zasady: Dzieci ustawione dokoła dziecka z zawiązanymi oczami. Mogą recytować:
- Ciuciubabko, gdzie stoicie?
- Na beczce
- A co w tej beczce?
- Kapusta i kwas
- Ciuciubabko, łap nas!
Gracz będący Ciuciubabką ma złapać jednego z pozostałych uczestników zabawy, a następnie odgadnąć kto to taki.  Jeśli nie zgadnie, dalej ma związane oczy aż do czasu, gdy zgadnie dotykając złapaną osobę.

KOLANKO
Materiał: piłka
Zorganizowanie: dzieci stają w kole, jedna osoba z piłką w środku koła.
Zasady: Osoba ze środka koła rzuca kolejno do dzieci piłkę, komu nie uda się złapać klęka na jedno kolanko, jeśli w następnej rundzie uda mu się złapać to wstaje, jeśli ponownie nie to klęka na drugie kolanko.

DLA CHĘTNYCH

OPOWIADANIE
Zapraszamy na plac zabaw
Jeszcze mamy ciepłe dni, jeszcze słonko mocno świeci I dlatego na plac zabaw zapraszamy wszystkie dzieci. Tak zaprasza milusińskich karuzela i huśtawka, Piaskownica i przeplotnia, a na odpoczynek ławka. Bardzo lubią, kiedy dzieci na plac zabaw przybiegają, Żeby fikać, skakać, biegać – wszyscy wtedy frajdę mają! Żeby tylko była zgoda, żeby też nie było krzyków, Żeby nikt nie niszczył sprzętu, można bawić się od świtu. Przyjdą chłopcy całkiem mali w piaskownicy stawiać babki, Babcie będą ich pilnować, by przed słońcem włożyć czapki. A dziewczynki, te malutkie, pewnie lalki swe przyniosą I przez park pod okiem mamy po alejkach je powiozą. Jedne dzieci na huśtawkach aż pod niebo poszybują, Inne siądą w karuzeli i jak śmigła zawirują. Na przeplotni i drabinkach będą wspinać się spryciarze Zwinni niczym wiewióreczki, każdy sztuczki swe pokaże. Zaraz pewnie mecz się zacznie, chłopcy piłkę już szykują, A dziewczynki na ławeczkach dzielnie im pokibicują. Teraz czas na odpoczynek. Można usiąść w cieniu drzewa. O tym warto zapamiętać, jeśli słońce zbyt dogrzewa. Wietrzyk wieje, słońce świeci, odpocznijcie trochę dzieci. A gdy siły znów zbierzecie, popijając zdrowym sokiem, Do zabawy powrócicie pod dorosłych czujnym okiem. Jutro pewnie się spotkamy, póki jeszcze słonko świeci, Bardzo było nam przyjemnie, pozdrawiamy wszystkie dzieci! Kiedy przyjdą chłodne dni, gdy na dworze będzie plucha, Gdy zawieje mocny wiatr, gdy się zrobi zawierucha, Wtedy pewnie każdy z was będzie siedział w ciepłym domu. My wspomnimy lata czas, łezkę roniąc po kryjomu. Odpoczniemy sobie zimą, ale latem się spotkamy, Kiedy znowu tu przyjdziecie pod opieką swojej mamy.

line