Udaliśmy się dziś do ogródka pani Eli. Okazało się, że było tam sporo pracy - jak to bywa każdej wiosny. Kopaliśmy, hakaliśmy, grabiliśmy, a przy okazji sprawdziliśmy, jakie zmiany wprowadziła już wiosna na drzewach i krzewach. Po ciężkiej pracy, wykrzesaliśmy jeszcze trochę siły na zabawę. |